Pijany kierowca jechał ponad 120 km/h za karetką pogotowia
Policjanci ruchu drogowego na zjeździe z Trasy Zamkowej zauważyli samochód, którego kierujący jechał bezpośrednio za karetką pogotowia. Ambulans podczas jazdy miał włączone sygnały świetlne i dźwiękowe, przez co był na drodze pojazdem uprzywilejowanym.
"Funkcjonariusze, widząc całe zdarzenie i rejestrując je na videorejestratorze ruszyli za nim i zatrzymali kierowcę. Okazał się nim 33-letni mieszkaniec Szczecina, który jechał z prędkością 126 km/h, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h" – przekazała w środę nadkom. Anna Gembala z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.
"Ponadto podczas kontroli okazało się, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu" – dodała.
Badanie wskazało ponad pół promila alkoholu w organizmie. 33-letni kierowca stracił prawo jazdy, a za swój czyn odpowie przed sądem.(PAP)
Misz/ apiech/