Najmocniejszą bronią dziewiątego w światowym rankingu Polaka był jak zwykle serwis - posłał 17 asów, natomiast jego rywal pięć. Tradycyjnie już też w meczu z udziałem Hurkacza nie obyło się bez tie-breaka, bowiem w pierwszym secie żaden z tenisistów nie był w stanie przełamać rywala.
W drugiej partii wrocławianin wygrał jednego gema przy serwisie 88. w światowym zestawieniu Duckwortha, sam ani razu nie stracił podania, co wystarczyło mu do wygranej 6:4.
To było ich drugie spotkanie. Polak był górą również w 2021 roku w ATP Masters 1000 w Paryżu.
Kolejnym rywalem Polaka będzie Włoch Matteo Berrettini, z którym przegrał w półfinale Wimbledonu w 2021 roku, lub Amerykanin Marcos Giron.
Dwa lata temu Hurkacz wygrał turniej w Halle.
W tegorocznej edycji imprezy Polak gra również w deblu. Jeszcze w czwartek w drugiej rundzie w parze z liderem światowego rankingu singlistów Włochem Jannikiem Sinnerem zmierzy się z Francuzami Fabienem Reboulem i Sadio Doumbią.
Wynik meczu 2. rundy gry pojedynczej:
Hubert Hurkacz (Polska, 5) - James Duckworth (Australia) 7:6 (7-3), 6:4.(PAP)
msl/ pp/