Prokuratura złożyła zażalenie na decyzję o braku aresztu dla mężczyzny, który śmiertelnie postrzelił żołnierza
Nie ustalono jeszcze terminu posiedzenia sądu w tej sprawie.
W ubiegłą środę ok. godz. 20.45 na Pasie Ćwiczeń Taktycznych Krzekowo - jak informował Rzecznik 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej mjr Błażej Łukaszewski - "doszło do nieszczęśliwego wypadku, spowodowanego przez osobę trzecią, w wyniku którego śmierć poniósł żołnierz 12. Brygady Zmechanizowanej".
W piątek dwóch mężczyzn usłyszało w tej sprawie zarzuty. "Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie jednemu z nich zarzutu nieumyślnego spowodowania śmierci, nieudzielenia pomocy, a także przestępstwa narażenia innych osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia oraz kłusownictwa" - powiedział PAP prok. Wieczorkiewicz.
Drugiemu z mężczyzn zarzucono nieudzielenie pomocy i kłusownictwo. Zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe i dozór policji.
Oświadczenie w tej sprawie wydał na swojej stronie internetowej Polski Związek Łowiecki. Jak przekazał rzecznik prasowy PZŁ Wacław Matysek, "teren, gdzie doszło do zdarzenia leży w granicach administracyjnych miasta Szczecin i nie stanowi on w żadnej części obwodu łowieckiego".
"Nadto zatrzymane w toku postępowania osoby nie prowadziły w tym terenie żadnych czynności związanych z wykonywaniem polowania. Według wstępnych ustaleń zatrzymani to pracownicy jednej z firm zajmującej się odłowem i uśmiercaniem dzików na terenach miejskich" - napisał rzecznik.
Dodał, że Zarząd Okręgowy PZŁ w Szczecinie przekazał wniosek do okręgowego rzecznika dyscyplinarnego celem wszczęcia postępowania dyscyplinarnego w tej sprawie.
Pogrzeb 21-letniego szeregowego 12 BZ ma się odbyć w piątek.(PAP)
emb/ apiech/