Trzy miesiące aresztu dla dwóch podejrzanych w sprawie zabójstwa w Policach
W Policach w niedzielę o godz. 4.00 w czasie bójki w pobliżu sklepu monopolowego 29-letni mężczyzna został śmiertelnie raniony nożem. Zmarł w szpitalu. Sprawcy zbiegli. Policja we wtorek zatrzymała dwóch podejrzanych – Mateusza G. i Dawida Sz. Jeszcze tego dnia usłyszeli zarzuty.
W środę po południu Sąd Rejonowy Szczecin-Zachód zdecydował o ich aresztowaniu na trzy miesiące - poinformował PAP rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Szczecinie s. Konrad Kujawa.
O areszt wnioskowała prokuratura, wskazując kluczowe przesłanki do zastosowania takiego środka zapobiegawczego.
– Wysokie prawdopodobieństwo popełnienia czynów przez podejrzanych, obawa matactwa, obawa ucieczki oraz wysoka kara przewidziana za przestępstwa, które są im zarzucane – powiedziała rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Szczecinie prok. Julia Szozda.
Mateusz G. wszedł na salę sądową z lewą nogą w gipsie, podtrzymywany przez dwóch policjantów konwojentów. Na głowie miał specjalny ochronny kask. Dawidowi Sz. towarzyszyła adwokatka.
– Dawid przyznał się do winy – powiedziała PAP mec. Olga Stepczyńska. – Będziemy starali się zmienić kwalifikację czynu, który mu zarzucono – podkreśliła.
Mateusz G. we wtorek w Prokuraturze Szczecin-Zachód usłyszał zarzut zabójstwa (art. 148 par. 1 kk.), za co grozi mu pozbawienie wolności na czas nie krótszy od lat dziesięciu albo dożywocie. Dawidowi Sz. śledczy zarzucili udział w pobiciu ze skutkiem śmiertelnym (art. 158 par. 3 i art. 159 kk.). Grozi mu od 2 do 12 lat więzienia.
W niedzielę (3 sierpnia) ok. godz. 4.00 pod całodobowym sklepem monopolowym przy ul. Wyszyńskiego w Policach doszło do bójki. Według ustaleń prokuratury Mateusz G. i Dawid Sz. mieli zaatakować 29-letniego mężczyznę. Jeden z napastników użył noża.
Poszukiwania podejrzanych trwały nieco ponad dobę. Ich wizerunki i nazwiska zostały opublikowane w poniedziałek na stronach KWP w Szczecinie i KPP w Policach. We wtorek o godz. 13.00 policja poinformowała o zatrzymaniu 23-latków.
Oprócz Mateusza G. i Dawida Sz. policja zatrzymała w tej sprawie również trzech mieszkańców Polic w wieku 18, 21 i 45 lat. Są podejrzani o utrudnianie prowadzonego postępowania. Osoby te usłyszały zarzuty poplecznictwa, czyli przestępstwa polegającego na udzielaniu pomocy osobom podejrzanym w celu umożliwienia im uniknięcia odpowiedzialności karnej.
– W tym wypadku polegało to m.in. na tym, że jedna z osób podejrzanych na przykład udzieliła podejrzanym miejsca do ukrycia – przekazała Szozda.
Nie zastosowano wobec nich środków zapobiegawczych.
– Prokurator po przeprowadzeniu czynności z tymi osobami uznał, że nie zachodzi uzasadniona potrzeba i przesłanki do zastosowania tych środków. To przestępstwo jest zagrożone karą do pięciu lat pozbawienia wolności – dodała rzeczniczka prokuratury.
Mężczyźni zostali zatrzymani dzięki informacji przekazanej na numer alarmowy 112. (PAP)
tma/ misz
