Umorzono dochodzenie w sprawie szpilek w cukierkach halloweenowych
Prokuratura Rejonowa Szczecin-Zachód umorzyła dochodzenie w sprawie bezpośredniego narażenia dwojga małoletnich dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia albo spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Do zdarzenia doszło 31 października 2024 r. w jednym z bloków mieszkalnych przy ul. Polskich Marynarzy w Szczecinie, gdzie małoletnie rodzeństwo zbierało cukierki z okazji halloween.
„Przy jednym z mieszkań dzieci znalazły cukierki, które były zawieszone na drzwiach wejściowych. Później okazało się, że w cukierkach znajdowały się szpilki” – powiedziała Julia Szozda z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Z uwagi na niewykrycie sprawcy przestępstwa prokurator wydał postanowienie o umorzeniu dochodzenia.
„Postępowanie w dalszym ciągu pozostaje w zainteresowaniu organów ścigania. W przypadku pojawienia się wiarygodnych informacji co do sprawcy będzie mogło zostać w każdym czasie podjęte do czasu przedawnienia karalności czynu zabronionego” – podkreśliła Szozda.
Termin ten przypada na 31 października 2039 r.
Podobne sytuacje zdarzyły się w innych miastach w Polsce. Zgłoszenia o niebezpiecznych przedmiotach w halloweenowych słodyczach otrzymali policjanci m.in. z woj. pomorskiego, lubuskiego i śląskiego. W Wielkopolsce było pięć takich przypadków, cztery w Gnieźnie i okolicy. W Bogatyni na Dolnym Śląsku 11-letni chłopiec otrzymał galaretki z wciśniętymi w nie igłami krawieckimi.
W lutym 2025 r. prokuratura umorzyła sprawę szpilki znalezionej w jednym z cukierków przekazanych dzieciom podczas halloween w Pyrzycach (woj. zachodniopomorskie). Przyczyną umorzenia jest niewykrycie sprawców. (PAP)
misz/ joz/
