Współpracujemy z międzynarodowymi służbami w kwestii wizyty prezydenta USA w Polsce
"Jesteśmy przygotowani na różne scenariusze. Zabezpieczenie nie dotyczy tylko i wyłącznie garnizonu stołecznego, stąd decyzja komendanta głównego policji o skierowaniu tutaj policjantów z innych części Polski" – powiedział w poniedziałek podczas konferencji prasowej insp. Mariusz Ciarka.
"Jesteśmy przygotowani do sytuacji takich, kiedy nagle pan prezydent Stanów Zjednoczonych zażyczy sobie odwiedzić konkretne miejsce, czy pojawić się w konkretnym miejscu" – dodał.
Jak podkreślił, program wizyty prezydenta USA w Polsce będzie "na bieżąco tworzony i przekazywany opinii publicznej". Wskazano też, że polska policja ma doświadczenie w zabezpieczaniu dużych wydarzeń, zdobyte m.in. podczas Światowych Dniach Młodzieży czy Szczytu NATO.
"Są również policjanci, którzy pełnią służbę po cywilnemu. Zaangażowany jest pion wspomagający i logistyczny polskiej policji. Trzeba zapewnić zakwaterowanie i wyżywienie skierowanych do służby policjantów, a także obsługę całodobową specjalistycznego sprzętu, na wypadek gdyby doszło do jakiejkolwiek awarii" – przekazał Ciarka. Jak zaznaczył "to duże wyzwanie i dla policji i innych służb".
Podkreślił też, że policja "ma zaufanie innych państw i organizacji międzynarodowych takich jak Interpol, Europol, Secret Service. Gdybyśmy nie byli wiarygodnym partnerem, tej wizyty by nie było".
Współpraca m. in Secret Service polega m.in. na ustaleniu konwojów konkretnych osób oraz organizacji specjalnych sztabów.
Komenda Główna Policji poinformowała, że do tej pory nie przekazano żadnych niepokojących informacji związanych z wizytą prezydenta USA w Polsce. Zaapelowano jednocześnie, by mieszkańcy alarmowali o nietypowych sytuacja, np. gdy zauważą porzucony samochód czy osoby z nietypowymi przedmiotami.(PAP)
Autor: Aleksandra Kuźniar, Małgorzata Miszczuk
akuz/ misz/ ok/