"Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy"
"Dzisiaj staję przed państwem, aby powiedzieć, że dla mnie najważniejszy jest interes Polski, interes Polek i Polaków, i moim hasłem wyborczym do końca tej kampanii będzie już: "Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy" - powiedział Nawrocki podczas środowej konferencji prasowej.
Jak dodał, jako prezydent chce wszystkie swoje decyzje, inicjatywy ustawodawcze, ale także weta oprzeć o hasło: "Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy". Podkreślił, że hasło będzie konkretnym zobowiązaniem wobec Polaków. Zapowiedział inicjatywy ustawodawcze m.in.: ws. wakacji kredytowych, a także pierwszeństwa Polaków w korzystaniu ze służby zdrowia. Nawrocki podkreślił, że w opiece codziennej i dostępności do służby zdrowia "Polacy mają prawo, aby korzystać z pierwszeństwa". Choć - jak dodał - mimo wszystko na SOR-ze o kolejności przyjmowania zgłoszeń "decyduje stan pacjenta, a nie jego narodowość".
Ponadto Nawrocki ocenił, że aktualnie buduje się infrastrukturę źródeł odnawialnych "wbrew woli społecznej, gospodarzom rolnym", a bezpieczeństwo Polaków "stoi niżej niż realizacja paktu migracyjnego".
Szczegóły propozycji własnych projektów ustaw Nawrocki ma nadzieję przedstawić - jak powiedział - przed I turą wyborów.
Kandydat KO Rafał Trzaskowski przedstawił hasło wyborcze w styczniu. Jak mówił, hasło "Cała Polska naprzód" ma pokazać, że on też czasami jest sfrustrowany i że trzeba przyspieszyć realizację obietnic wyborczych. Kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen idzie do wyborów z hasłem "Silna bogata Polska". Lider Polski 2050 i kandydat na prezydenta Trzeciej Drogi Szymon Hołownia oświadczył w lutym, że mottem jego kampanii i prezydentury mają być po prostu sprawy ludzi; jego hasło brzmi: "To ludzie są najważniejsi". Hasło kandydatki Nowej Lewicy wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat brzmi: "Łączy nas więcej”. Z kolei hasło Adriana Zandberg z Partii Razem to: "Po twojej stronie". (PAP)
kl/ ann/ mhr/
